Stosunki wodne w podłożu mogą mieć istotny wpływ na budowę domu. Warto upewnić się, czy budynek nie będzie narażony na podtopienia. Badaniem geotechnicznym zajmuje się nauka geologiczna zwana hydrogeologią. Na czym dokładnie polega oraz jak wykonać badania na swojej działce?
Hydrogeologia – czym się zajmuje?
Hydrogeologia to dziedzina nauki badająca warunki wodno-gruntowe. Obejmuje więc sprawdzanie poziomu wód podziemnych, ich rozmieszczenie oraz podział ze względu na właściwości chemiczne i fizyczne. To dzięki niej można określić miejsce na budowę studni, ale też wytypować obszary narażone na przemakanie gruntu. Pozwala również na odwadnianie kopalń i tuneli, regulacją wód gruntowych i ich rekultywacją. Ze znaczenia hydrogeologii zdaje sobie sprawę każdy, kto podjął się budowy własnego domu. Fundamenty powinny stanąć w miejscu suchym, niepodatnym na erozję i stabilnym. W przeciwnym wypadku ściany domu oraz cała konstrukcja są narażone na pęknięcia. Z czasem stwarza to bezpośrednie zagrożenie życia. Jeżeli projekt zakłada budowę podpiwniczenia, wysoki poziom wód gruntowych stanowi poważną przeszkodę. Dlatego właśnie w fazie projektowej często zleca się badania geotechniczne.
Jak wygląda badanie gruntu?
Badanie polega na wywierceniu co najmniej trzech otworów o głębokości sięgającej przynajmniej dwa metry poniżej planowanych fundamentów. Następnie pobiera się próbki, które należy zbadać laboratoryjnie. Zawartość wody oraz okruchów skał pozwala na określenie właściwości gruntu oraz ewentualne zalecenia co do budowy. W przypadku trafienia na skały okruchowe, wykonuje się dodatkowe badania określające stabilność podłoża. W przeciągu kilku dni, niekiedy dwóch tygodni, otrzymujemy opinię hydrogeologiczną, która zawiera informacje o przydatności gruntu do budowy domu. Nie jest ona wiążąca i nie zawsze zależy od niej pozwolenie na budowę, ale warto ją uwzględnić. Może oszczędzić wiele nerwów związanych z podtopieniami podpiwniczeń i pęknięciami.
Ekspertyzy budowlane zawierają informację o rodzaju badanego gruntu, rozmieszczeniu warstw w zależności od głębokości, poziomie wód podziemnych oraz sugestię dotyczącą wyboru fundamentów. Przedstawiają też graficzną interpretację danych, uwzględniającą miejsca odwiertów. Dzięki ekspertyzie łatwiej umiejscowić studnię czy przydomową oczyszczalnię ścieków. Ponadto opinia hydrologiczna powinna sugerować sposób odprowadzania wody deszczowej.
Polecamy uwadze:
- badania geotechniczne cennik Szczecin http://www.gco-consult.com/www/pl/oferta/geotechnika.html
- badanie gruntu pod budowe domu cena Szczecin http://www.gco-consult.com/www/pl/oferta/badania-terenowe.html
Koszt i wybór firmy
Ceny badania gruntu, wraz z wydaniem opinii, wahają się od 100 do 150 złotych za metr odwiertu. Dobry rzeczoznawca budowlany zasugeruje wykonanie co najmniej trzech zagłębień. Najczęściej będą to rogi przyszłego domu lub punkt przecięcia przekątnych. W przypadku budowy podpiwniczeń odwierty muszą być głębsze, co wiąże się z wyższymi kosztami. Cena może wzrosnąć nawet dwukrotnie. Niekiedy badania wykonuje się kilkakrotnie, aby zmierzyć wahania poziomu wód gruntowych w ciągu roku. Zazwyczaj najwyższy ich stan występuje zimą, a najniższy – latem, jednak w zależności od terenu koniecznym może być sprawdzenie.
Firmy geologiczne prześcigają się w ofertach. Standardem jest wykonanie projektu geotechnicznego, ale też szybkie wykonanie badań laboratoryjnych, obejmujących skład podłoża i pH wody. Często część usługi stanowi doradztwo geotechniczne.
Czy warto wykonać badanie geotechniczne?
Odpowiedź nasuwa się sama – tak! Często wykonanie ekspertyzy warto zlecić przed zakupem działki. Koszt rzędu 1500 złotych jest nieporównywalnie niższy od ceny zakupu ziemi. Może to też uchronić przed rozczarowaniem związanym ze zmianami w projekcie. W końcu każdy posiada wizję wymarzonego domu i nikt nie chciałby, aby podmokłość terenu wpłynęła na zmiany w koncepcji. Rezygnacja z usługi geotechnicznej może też stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców. Podtopienie piwnicy może wpłynąć na awarię systemów ogrzewania czy hydrauliki. Powoduje powstawanie pleśni, narusza fundamenty i zaburza stabilność całej konstrukcji. Zawilgocone mury są też bardzo nieestetyczne. Co ciekawe, dzięki badaniu można znaleźć pokłady piasku i wykorzystać je przy budowie. Ponadto w ramach ekspertyzy jest zapewnione badanie pod studnię, która może przydać się przy chwilowym braku dostępu do wody w kranie.
Obserwacje ułatwiające ocenę poziomu wód gruntowych
Okazuje się, że zlecenie badania geologicznego nie musi być niekiedy koniecznością. Natura sama podpowiada, które tereny są podmokłe, a które nadają się do budowy. Obecność lasu sosnowego wskazuje na sąsiedztwo suchego podłoża. Wynika to z upodobań sosny do gleb nieurodzajnych, słabo nawodnionych. Tymczasem olchy czy trzciny pozwalają na przypuszczenie, że grunt jest podmokły. Podobnie jest ze stawami oraz niewielkimi jeziorami, których okolice mają zaburzone stosunki wodne. Jeżeli w okolicy znajdują się studnie, warto spojrzeć do środka – wysoki poziom wody nie wróży nic dobrego. Również rowy melioracyjne stanowią wskazówkę – jeżeli są stale pełne, może to być oznaką nasiąknięcia podłoża i jego niezdolności do dalszego magazynowania wody. Warto zapytać sąsiadów o ich doświadczenia związane z wodami gruntowymi oraz przyjrzeć się ich domom – obecności piwnic oraz ścianom.