Czy znamy kogoś, kto lubi się przeprowadzać? Bo my nie! Oczywiście wiadomo, czasami jest kwestia nowego życia, nowej perspektywy, lepszego mieszkania, nowych wizji. To wszystko jest piękne i wspaniałe, jednak nie o to tutaj chodzi. Wiadomo bowiem, że w większości przypadków przeprowadzki wiążą się z czymś nowym i zazwyczaj ciekawym, miłym, inspirującym, ekscytującym. Sama jednak ta przeprowadzka, to dla większości z nas prawdziwy armagedon. Bo jak spakować w kilka kartonów cały dorobek swojego życia? Jak łatwo i szybko można przewieźć wnętrze jednego mieszkania do drugiego? Z pewnością to wszystko nie jest zadaniem łatwym i to bez względu na to, czy musimy przenieść się jedynie w obrębie jednego miasta, czy zrobić 200 kilometrów. Bez względu na to, czy bierzemy jedynie rzeczy osobiste, czy przewozimy całość. Oczywiście jedne przeprowadzki drugim nie są równe i każda wygląda inaczej, jest mniej lub bardziej czasochłonna i wymagająca, ale na pewno dla każdego jest totalnie przerażająca. 

Grunt to dobry plan działania

Aby przeprowadzka mogła przelecieć jak najbardziej sprawnie, najważniejszą rzeczą jest stworzyć sobie dobry plan działania. Jeśli będziemy robić wszystko chaotycznie, bez ładu i składu, to nie tylko pakowanie będzie koszmarem, ale rozpakowywanie potem również. W chaosie można się totalnie zagubić i wtedy faktycznie temat przeprowadzki może spowodować u nas prawdziwą depresję. Jeśli mamy plan działania, wtedy jest nam łatwiej. Na pewno jeśli mamy możliwość, by wziąć w pracy kilka dni wolnego, to jak najbardziej mamy dużo prościej. Możemy bowiem od początku do końca zająć się jedynie tą kwestią. Jeśli zaś nie mamy możliwości wzięcia urlopu, wszystko musimy robić w wolnym czasie, którego często brak, co sprawia, że taka przeprowadzka zdecydowanie przeciąga się w czasie. 

Tworząc plan działania, powinniśmy skupić się na tym, by wszystko odpowiednio posegregować i myśleć na przyszłość o samym już rozpakowywaniu się w nowym miejscu. Dobrze jest podpisywać kartony i worki, bo wtedy jest dużo łatwiej dotrzeć do tego, co jest nam potrzebne. W planie działania określmy między innymi, w jaki dzień, co mamy zrobić. W poniedziałek robimy porządki w dokumentach i pakujemy je do kartonów, a to co niepotrzebne, od razu wyrzucamy. We wtorki sprzątamy wszystko w sypialni. W środy pakujemy wszelkie elementy dekoracyjne, dodatki i ozdoby. W kolejny dzień przychodzi pakowanie ubrań, ale z pozostawieniem sobie kilku, które będziemy używać w najbliższym czasie, gdy jeszcze się do nowego miejsca nie wprowadzimy. Każda taka rzecz w naszym planie przeprowadzki przybliża nas do tego, by całość przebiegła jak najbardziej sprawnie i odpowiednio. 

Harmonia to podstawa

Jesteśmy przekonani o tym, że im więcej w naszym działaniu będzie harmonii, tym z całą pewnością cały proces przeprowadzki będzie wyglądał zupełnie inaczej. Wielu ludzi chcąc zrobić coś szybko, tak naprawdę nie zdaje sobie sprawy z tego, że tylko utrudnia sobie zadanie. Trzeba więc podejść do tego tematu jak najbardziej odpowiednio, a na pewno nie taki diabeł będzie straszny, jak go malują. Musimy racjonalnie wyliczyć sobie czas jaki mamy na przeprowadzkę, a następnie postępować zgodnie z planem, o jakim pisaliśmy powyżej. Jeśli mamy tydzień na przeprowadzkę to dobrze, jeśli mamy miesiąc też dobrze i jeśli mamy trzy dni, też dobrze. Najważniejsze jest po prostu to, by odpowiednio się zmobilizować, skoncentrować i działać najlepiej, jak tylko to możliwe. Nie róbmy pięciu rzeczy na raz. Nie wrzucajmy wszystkiego wokół, bo stworzy się jeszcze większe zamieszanie. Róbmy wszystko po kolei. Na pewno warto zaopatrzyć się w kartony do przeprowadzki, bo są one solidne, mocne i bardzo pakowne. Można tak naprawdę zapakować w nie wszystko. Zacznijmy od rzeczy, których nie potrzebujemy na co dzień. Nie możemy bowiem spakować kosmetyków i ubrań, jeśli przez najbliższy tydzień z tego jeszcze miejsca będziemy wychodzić do pracy. Nie możemy spakować wszystkich garnków, jeśli czeka nas jeszcze gotowanie. Wszystko trzeba przemyśleć i działać w taki sposób, by całość miała swój uporządkowany rytm działania.

Pomoc innych osób to nieocenione wsparcie 

A jeśli chodzi o pomoc w czasie przeprowadzki, to z pewnością każda dodatkowa para rąk jest tutaj niezwykle cenna i istotna. Jedni decydują się na firmy przeprowadzkowe, bowiem dzięki temu wszystko przebiega szybciej i sprawniej. Niestety, wybór takiej firmy to dodatkowe pieniądze, a nie każdego jest na to stać. Jeśli nie mamy dodatkowych funduszy, musimy radzić sobie sami. Na pewno pomoc rodziny i przyjaciół powinna być dla nas czymś, na co chętnie przystaniemy. Nie unośmy się dumą twierdząc, że sami sobie ze wszystkim poradzimy. Jeśli ktoś chce nam pomóc, korzystajmy z tego. Może trzeba męskich rąk do pomocy przy rozkręcaniu szafy lub wynoszeniu mebli? Może przyda się koleżanka, która pakuje nasze ubrania i bieliznę? Może potrzebny jest ktoś, kto ma swojego busa i zaoferuje transport? Im więcej pomocy, tym szybciej i sprawniej taka przeprowadzka może być zakończona.